„Po zbadaniu przez lekarza u pani Vicenovej zdiagnozowano infekcję ścięgien w obu ramionach. Nie było jednak dostępnego leczenia dla matki karmiącej piersią. Lekarz zalecił dziesięć sesji magnetoterapii, jednak ból się nasilił. Pani Vicenovej przepisano aparaty unieruchamiające ramiona, w których spała.
Ból stał się bardziej uporczywy i nieprzyjemny. Biegł od kciuka, przez wewnętrzną stronę nadgarstka do środka przedramienia. Każdy ruch kciukiem, zwłaszcza wymagający użycia siły, był tak bolesny, że stał się niemożliwy.
Zupełnie zwyczajne, codzienne czynności, takie jak otwarcie drzwi, otwarcie słoika, założenie opaski na włosy, trzymanie czterokilogramowego dziecka w jednej ręce czy włożenie wózka do samochodu sprawiały mi ból. Nie byłam w stanie wykąpać mojej córki, ponieważ nie mogłam utrzymać jej głowy nad wodą przez kilka minut. Najgorsze były noce, moje palce puchły i budził mnie ból.
Pewnej nocy w Internecie na forum dyskusyjnym dowiedziałam się, że terapia światłem BIOPTRON może pomóc w tego typu problemach. Po 14 dniach poczułam lekką ulgę. Po około miesiącu przestałam nosić aparaty unieruchamiające w ciągu dnia i zakładałam je tylko na noc. Nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie uczucia szczęścia, kiedy w końcu mogłam trzymać moją córkę bez bólu i bez obawy, że ją upuszczę. Nigdy bym nie uwierzyła, jak taki permanentny ból może pogorszyć jakość życia i jak ogromna jest ulga, gdy się go pozbędziesz. Poza tym miałam świadomość, że nie obciążam swojego ciała żadnymi chemikaliami ani lekami, które miałyby skutki uboczne dla mnie i dla jakości mojego mleka, a tym samym dla zdrowia mojego dziecka. Mogę więc polecić terapię światłem BIOPTRON każdemu. Bardzo mi ona pomogła - pani Gabriela Vicenová.